1G na wyjazdowej lekcji historii w Karpackiej TroI

     6 marca 2024 roku klasa 1G wzięła udział w lekcji historii zrealizowanej „w terenie”. - Treści edukacyjne przestają być w końcu enigmatyczne – mówi inicjator wyjazdu, nauczyciel historii i wychowawca w klasie 1G. - Możemy poznać, dotknąć, naocznie się przekonać, jak wyglądały tradycje, obrządki; zwykłe życie ludzi na ziemiach polskich 1000 lat temu.

 

 

Trzcinicka „Karpacka Troja” to wyjątkowe miejsce. W początkach epoki brązu zbudowano tu osadę warowną. Broniona była ona wałem drewniano-ziemnym z palisadą, fosą i samą stromizną stoków. Mieszkała w niej ludność grupy pleszowskiej kultury mierzanowickiej (2100-1650 przed Chrystusem), pozostająca pod silnymi wpływami zakarpackimi. Silnie ufortyfikowana osada grupy pleszowskiej zajmowała przestrzeń 60 arów, od stron południowej i zachodniej broniona była wałem o ścianach wykonanych z drewna i wnętrzu wypełnionym ziemią. Z pozostałych stron osady broniły bardzo strome stoki i rząd palisady. Brama wjazdowa znajdowała się od strony wysoczyzny zachodniej. W latach 1650-1350 przed Chrystusem żyła tu zakarpacka ludność kultury Otomani-Füzesabony, o bardzo wysokim poziomie cywilizacyjnym. Być może przejęła gród i zasymilowała jego wcześniejszych mieszkańców w sposób pokojowy. Zbudowała ona drogę i bramę wjazdową do grodu, wzmocniła obwarowania, a po ich pożarze odbudowała fortyfikacje i powiększyła osadę, zabezpieczając ją palisadą i fosą od strony najłatwiejszego dostępu. Gród otomański miał prawie 2 hektary powierzchni, składał się z okazałego akropolu i podgrodzia. W tym czasie miały tu miejsce oddziaływania kulturowe wielkich cywilizacji basenu Morza Śródziemnego, ale także od północy docierały tu wpływy kultury trzcinieckiej. Mamy tu bowiem do czynienia ze znaczącym pradziejowym centrum kulturotwórczym. W czasie ostatnich badań wykopaliskowych stwierdzono tu także ślady pobytu ludności w okresie wpływów rzymskich. We wczesnym średniowieczu, w latach 780-1031 po Chrystusie, znajdował się tu ośrodek lokalnej władzy, a potężny, wieloczłonowy gród zajmował ponad 3 ha powierzchni opasanej wałami o łącznej długości 1250 m. Umocnienia grodu w Trzcinicy były wielkimi konstrukcjami inżynieryjnymi naszych przodków.

- Tak zorganizowaną lekcją osiągamy cele edukacyjne znacznie bardziej efektywnie – mówi Bartosz Kopyto, nauczycie historii w SLO. - To prawdziwa szkoła przeżyć i doświadczeń, która pozostawia realny ślad w procesie edukacyjnym młodych ludzi. Na własne oczy doświadczają oni bogactwa i piękna dorobku ludzi żyjących na polskiej ziemi przed laty.

 

Opiekę nad uczniami w czasie wyjazdowej lekcji historii sprawował także pan Janusz Figurniak, nauczyciel SLO.

DO WAKACJI ZOSTAŁO
 
DNI
 
Godzin
 
Minut
 
Sekund
  • foto1.jpg
  • foto2.jpg
  • foto3.jpg
  • foto4.jpg
  • konkurs.jpg
Back to Top